Loading...
 

Kultura jako tekst

Kultura znaczeń
Jednym z owoców zwrotu językowego w naukach o kulturze są narodziny podejścia pojmującego kulturę jako rodzaj tekstu. Głosi ono, że kultura jest przede wszystkim obszarem powstawania znaczeń, które należy odczytywać jak każdy inny tekst – poza analizą „gramatyki” jej języka (na czym koncentrował się strukturalizm) można ją zatem interpretować lub dekonstruować. Kultura jest przede wszystkim tym co „znaczy” dla swoich uczestników. Aby uchwycić specyfikę tego stanowiska, dobrze jest porównać je do stanowiska opozycyjnego, takiego jak popularny w XX wieku redukcjonizm ekonomiczny.

Tekstualna koncepcja kultury versus redukcjonizm ekonomiczny
Ekonomiczne ujęcie kultury ma u swoich źródeł materializm historyczny, którego powstanie wiąże się z Karlem Marksem. Zdaniem niemieckiego filozofa i jego kontynuatorów podstawą życia człowieka jest sfera materialna: procesy życiowe oraz to, co do życia potrzebne, czyli stosunki ekonomiczne. Czynniki te w sposób bezwzględny determinują całą sferę świadomości, która w istocie jest efektem i odbiciem materialnej części życia człowieka uznanej przez Marksa za pierwotną. Ten stosunek między materią a świadomością obrazuje metafora bazy i nadbudowy. Baza – to, co materialne – determinuje całą sferę duchową, która jest refleksem czy też echem tego, co dzieje się na poziomie procesów życiowych i relacji ekonomicznych. Oznacza to, że takie obszary życia, jak: sztuka, filozofia, myśl naukowa, religia i światopogląd nie mają żadnej samodzielności. Spory filozoficzne, światopoglądowe czy religijne w rzeczywistości odbijają konflikty na poziomie ekonomii – sfery odpowiedzialnej za podział pracy i dystrybucję środków do życia. Zależność jest tu zawsze oddolna: to baza oddziałuje „w górę”, wpływając na nadbudowę a nie odwrotnie. Późniejsi interpretatorzy tej teorii (np. Louis Althusser) zakładali także pewną reakcję zwrotną, ale najważniejszym pozostało to, co dzieje się w bazie.

Uwaga 1:


Konsekwencją takiego ujęcia jest uznanie, że „prawda” o kulturze tkwi w jej materialnej podstawie. Skoro u podstaw wszelkich wytworów ludzkiej świadomości leżą procesy życiowe i relacje ekonomiczne, to nimi teoretyk kultury powinien się przede wszystkim zajmować. Znaczenia, które tworzy kultura, są ważne z subiektywnego punktu widzenia, ale obiektywnie pozostają wtórne i niesamodzielne.

Badacze uznający kulturę za tekst przyznają natomiast „nadbudowie” wartość autonomiczną. Co prawda sfera materialna jest nieodłączną częścią kultury, ale kultura – argumentują – to nie konstrukcje z betonu i cegły, papieru i atramentu, płótna i farb, ale znaczenia, jakie im nadajemy. Kultura jest sferą, która nadaje sens naszym działaniom, w której zyskujemy tożsamość i w odniesieniu do której rozumiemy samych siebie. Jest tekstem, w którym się przeglądamy [1].

Czym jest tekst?
Samo pojęcie „tekstu” wymaga jednak pewnego komentarza. Teksty literackie mają swoje kody, tradycje interpretacyjne, odbiorców, ale także twórców. Relacja między tekstem, twórcą i odbiorcą to jeden z klasycznych problemów literaturoznawstwa. Pytania o zamysł autora danego dzieła oraz prawidłowy sposób jego odczytania to częste zadanie, przed którym stoi odbiorca, obcując z lekturą bądź filmem. Czy zatem mówienie o kulturze jako tekście jest sensowne skoro ciężko wyznaczyć jej konkretnego autora [2]?

Podejście do tekstu jako utworu wyrażającego przede wszystkim intencję swojego autora, zaczęło być podważane już w XIX wieku. Wymowa tekstu – argumentowano – znacznie wykracza poza zamierzenia autora. Możemy w nim odczytać ducha epoki, w której powstał, treści i wartości właściwe dla danego czasu i środowiska, „mimowolnie” umieszczone w nim przez twórcę. To jednak nie wszystko. Już w XX w. Hans Georg Gadamer przekonywał, że tekst żyje swoim własnym życiem, obrasta w nowe znaczenia, które współkonstruują jego odbiorcy. Tekst nie jest „własnością” swojego autora [3]. Co więcej, poststrukturaliści, tacy jak Roland Barthes i Jacques Derrida zaczęli twierdzić, że mówienie o konkretnym autorze w odniesieniu do jakiegokolwiek tekstu jest bezzasadne [4]. Każdy tekst jest nie tylko płynny znaczeniowo (a więc współtworzony przez interpretatorów), ale i skonstruowany przez niezliczoną liczbę odniesień do innych tekstów. Nie ma innego autora niż kultura, w której obrębie dany tekst powstał.

Przekonanie, że intencja autora stanowi obowiązkowy element odczytania tekstu zostało już dawno zarzucone. Obecnie uważa się odbiorców za czynnych twórców znaczenia każdego tekstu. Znaczenia nie są zresztą stałe i nieruchome: zależą od kontekstu, obszarów w których są umieszczane, grup odbiorców. Tekst jest zawsze polisemiczny: stanowi nośniki wielu znaczeń i uprawnione są różnorodne sposoby czerpania z niego. Ostatnim krokiem do uznania kultury za rodzaj tekstu było rozszerzenie jego znaczenia: tekst nie musi mieć charakteru literackiego, może być nim równie dobrze dzieło sztuki, budowa architektoniczna, rytuał, zwyczaj czy nawet styl ubioru. Ważne, że możemy analizować je jak język, wyróżnić w ich obrębie znaczące i znaczone, wpisać w określony dyskurs, wskazać kody. Duża część powszechnie znanych i używanych określeń na przykład „kod kulturowy” ma zresztą sens tylko wtedy, jeśli kulturę rozumiemy właśnie jako tekst. Rozumiana w ten sposób kultura poddaje się tym samym zabiegom, co tekst literacki: interpretacji, dekonstrukcji, krytyce dyskursu. Można jej wytknąć elementy zideologizowane, przekłamane czy nawet oskarżyć o kicz.

Zadanie 1:

Treść zadania:
Czym jest dla ciebie tekst? Wypisz pięć funkcji jakie pełni. Zastanów się następnie, które z nich pełni również sama kultura.

Bibliografia

1. Barker, C.: Studia kulturowe. Teoria i praktyka, tł. A. Sadza, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2005.
2. Burzyńska, A., Markowski, M.: Teorie literatury XX wieku, Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, Kraków 2006.
3. Gadamer, H-G.: Prawda i metoda, tł. Baran B., Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2013.
4. Barthes, R.: Śmierć autora, tł. Markowski, M. [W:] Teksty Drugie : teoria literatury, krytyka, interpretacja 1999, nr 1/2, dostęp:28.08.2020

Ostatnio zmieniona Środa 13 z Styczeń, 2021 12:17:37 UTC Autor: Jowita Guja
Zaloguj się/Zarejestruj w OPEN AGH e-podręczniki
Czy masz już hasło?

Hasło powinno mieć przynajmniej 8 znaków, litery i cyfry oraz co najmniej jeden znak specjalny.

Przypominanie hasła

Wprowadź swój adres e-mail, abyśmy mogli przesłać Ci informację o nowym haśle.
Dziękujemy za rejestrację!
Na wskazany w rejestracji adres został wysłany e-mail z linkiem aktywacyjnym.
Wprowadzone hasło/login są błędne.